sobota, 29 listopada 2014

Piętnasta recenzja: Mela wzmacnia swoją pozycję na polskim rynku muzycznym

Bardzo dawno nie recenzowałem dla was czegoś polskiego, a przecież rok 2014 jest świetny dla naszej rodzimej muzyki. Świetny Artur Rojek, kolejna dobra Luxtorpeda. Przyszedł czas na zrecenzowanie damskiego wydawnictwa. To, że Mela Koteluk będzie świetną wokalistką, wiedzieliśmy od dawna. W końcu byle kto nie śpiewa w chórkach u Scorpionsów. Wydając drugi album, pokazała, że powoli przejmuje tron od Edyty Górniak



Słuchanie piosenek Meli Koteluk to istna przygoda. Wokalistka zabiera nas do swojego pięknego, delikatnego świata. Po świetnym debiucie ciężko jest wydać kolejną bardzo dobrą płytę. Jednak po pierwszym odsłuchaniu singla ,,Fastrygi" wiedziałem, że ,,Migracje" będą świetnym polskim albumem. Cudowny wokal i świetną perkusja to znaki szczególne pierwszego singla. Album otwiera ,,Tragikomedia". Widać, że artystka bardzo przemyślała płytę. Pierwszy utwór znakomicie wprowadza do całości i sprawia, że nie możemy się doczekać, co będzie dalej. Potem Mela daje nam ,,Stan Dusz" kolejną spokojną piosenka idealna na odstresowanie. Pod numerem 3 kryje się zdecydowanie najlepszy kawałek na płycie. ,,Żurawie Origami" to arcydzieło. Ciężko mu cokolwiek zarzucić. Zawiera świetny tekst przepełniony metaforami. ,,Na Wróble" to jedyna słaba propozycja na „Migracjach". ,,Zmienne Tętno" i  "Duszno" - niezłe kawałki instrumentalne. W tytułowym kawałku i ,,Przeprowadzkach" możemy znaleźć nawiązanie do dzieciństwa Meli. Zwłaszcza ,,Migracje" są znakomite. Kolejny raz możemy dostrzec, że płyta jest bardzo przemyślana, tytułowa propozycja fenomenalnie reprezentuje całą kompozycję.  Bardzo kontrastowy jest utwór numer 7. "Tango Katana" z jednej strony ma żywiołowy tekst, ale również spokojną, stonowaną linię melodyczną. Na koniec dostajemy propozycję ,,Jak w obyczajowym filmie". Wokalistka delikatnie i tajemniczo kończy swój kolejny świetny album.



45 minut z Melą Koteluk zleciało mi jak z bicza strzelił. Płyta jest bardzo spójna, dlatego słucha się jej bardzo szybko. Artystka urzeka swoim genialnym, delikatnym głosem. Utwory zawierają mnóstwo metafor, więc warto się skupić również na tekstach ,,Migracji". Naprawdę warto wydać 40 zł na bilet na podróż z Melą Koteluk.

OCENA: 7/10

2 komentarze:

  1. Według mnie ona jest świtna i mega utalentowana!

    Wesołych Świąt!
    -D.

    http://themusicwonderland.blogspot.com

    http://muzoland.blog.pl/

    http://krtek-on-vacation.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niewątpliwie jeden z największych polskich talentów w ostatnich latach. Dziękuję i również Wesołych Świąt.;)

      Usuń