wtorek, 30 listopada 2021

Sto pięćdziesiąta szósta recenzja: Trzydziestka Adele, czyli z dużej chmury mały deszcz

 

Czwarty krążek Adele to bez wątpienia najgłośniejsza premiera płytowa tego roku. Od chwili gdy Brytyjka wypuściła singiel „Easy on Me” oraz zdradziła dokładną datę publikacji „30” fani i nie tylko odliczali dni i godziny do 19 listopada. Niestety po kilku odsłuchach albumu można odnieść wrażenie, że na dłużej z wydawnictwem zostaną tylko ci najwierniejsi słuchacze artystki.