czwartek, 30 kwietnia 2015

Dwudziesta szósta recenzja: Świetny polski debiut!

Gdy tylko usłyszałem Mary Komasę, pomyślałem: „Lana del Rey”. Jednak wsłuchując się w debiutancki album naszej wokalistki, stwierdziłem, że to nie jest kolejna nieudana kopia Amerykanki. Polka tworzy bardzo ciekawą muzykę. Daje nadzieję, że z popem w Polsce nie jest tak źle.

niedziela, 26 kwietnia 2015

Legendarne Płyty: 7. In the Court of the Crimson King

Debiutancki album King Crimson obrócił o 360 stopni muzykę progresywną. Po tym krążku wszystkie kapele zaczęły tworzyć zupełnie inaczej. To niesamowite, że grupa składająca się z ludzi mających nieco ponad 20 lat nagrała tak fantastyczny i trudny album. „In the Court of the Crimson King” to, krótko mówiąc, kamień milowy nie tylko dla rocka progresywnego, ale i dla całej muzyki.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Dwudziesta piąta recenzja: Poprzedni album lepszy, ale i tak jest dobrze.

Niektóre kobiety potrafią uwieść mnie swoimi pięknymi nogami, a inne swoim cudownym głosem. Lzzy Hale ma jedno i drugie. Od dobrych kilku lat jest wyróżniającą się wokalistką w środowisku rockowym. Potrafi śpiewać zarówno w drapieżnych, jak i  w spokojnych numerach. Przed wydaniem nowego krążka powiedziała, że „na nowej płycie będzie tak samo jak wcześniej, tylko będzie tego więcej”.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Relacja z koncertu Fisz Emade Tworzywo w szczecińskim Hormonie (12.04.2015)

Do recenzji „Mamuta” zbierałem się tak długo, że aż w końcu jej dla Was nie napisałem. Jednak przy okazji koncertu Fisz Emade Tworzywo w szczecińskim Hormonie mogę naskrobać dla was parę zdań o nowym dziele braci Waglewskich. Dlatego nie będzie to zwykła relacja, a opis koncertu połączony z recenzją płyty. Według mnie to jedno z najlepszych naszych wydawnictw poprzedniego roku. Dobór genialnych kawałków sprawił, że zabawa w Hormonie była naprawdę przednia.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Dwudziesta czwarta recenzja: Bez Tarji Turunen też można świetnie grać!

Zayn Malik odchodzi z One Direction. O nie! Jak to możliwe? Co teraz będzie?! 1D bez Zayna. Nastolatki płaczą, nagrywają swoje reakcje i wrzucają do sieci. Skrajny idiotyzm. Kilka lat wcześniej od jednej z najlepszych synthmetalowych kapeli odeszła znakomita wokalista- Tarja Turunen. Co robią zwolennicy Nightwisha? Są spokojni. Wiedzieli, że Tuomas Holopainen znajdzie taką następczynie, która sprawi, że piosenki kapeli pozostaną na wysokim poziomie. Fani zdecydowanie mieli rację! Floor Jansen współpracuje z fińską grupą już ponad trzy lata. Nowym albumem potwierdza, że była dobrym wyborem.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Legendarne Płyty: 6. Pearl

Przedawkowanie morfinowo-heroinowe. Niestety w taki sposób pożegnała się z nami jedna z najwspanialszych wokalistek wszech czasów. Janis Joplin swoim skrzeczącym głosem potrafiła oczarować każdego. Jest symbolem ruchu hippisowskiego i fantastycznej muzyki lat sześćdziesiątych. Gdy słucham albumu „Pearl”, nierzadko pojawiają się łzy na mojej twarzy. Łzy spowodowane tym, że Janis tak szybko się z nami pożegnała.