To chyba pierwszy rok w historii moich podsumowań
wydawniczych, w którym mogę spokojnie napisać, że to był naprawdę dobry rok dla
muzyki. Większość artystów uwodzących mnie swoją muzyką od dłuższego czasu
zaserwowała światu nowe wydawnictwa. Poznałem też wiele dzieł twórców, którzy
wcześniej nie byli mi znani (ot, chociażby pierwsze miejsce mojego
podsumowania). Bardzo płodni byli również polscy muzycy, których również nie
zabrakło na miejscach tegorocznego zestawienia.